kolejnych sankcji na 艁ukaszenk臋, wzmaganie napi臋cia, zmieni aktualn膮 sytuacj臋 na jeszcze gorsz膮. Chyba (niechc膮cy) nasz premier mia艂 racj臋 - zapowiadaj膮c trzeci膮 wojn臋 艣wiatow膮. G艂upota rz膮dz膮cych (nie tylko w naszym kraju) wcze艣niej czy p贸藕niej do niej doprowadzi o ile Unia wraz z USA (po cichu) nie dogadaj膮 si臋 z Rosj膮. Jase艂ka. Scena I Na polanie. (wyst臋puj膮: pasterze, anio艂owie) Jasiek: A witajcie duzi mali, co艣cie tutaj si臋 zebrali, a witajcie wszyscy go艣cie! Ho! ho! widz臋 tyle ludzi ile tylko zmie艣ci膰 mo偶na. Nie dziwota, nie dziwota, pi臋kna zacznie si臋 robota. Franek: Niech nadstawia ka偶dy ucha, co tu m贸wi臋 niechaj s艂ucha. Fast Money. Strona korzysta z plik贸w cookies w celu realizacji us艂ug i zgodnie z Polityk膮 Plik贸w Cookies. Mo偶esz okre艣li膰 warunki przechowywania lub dost臋pu do plik贸w cookies w Twojej przegl膮darce. Zobacz prezenty okoliczno艣ciowe Go艣ci online: 16 U偶ytkownik贸w online: 0 艁膮cznie u偶ytkownik贸w: 3,166 Najnowszy u偶ytkownik: Gregorynon Portal poetycki Dodaj swoje wiersze! Tworzysz, ale nie ma kto ci臋 NAPRAWD臉 wys艂ucha膰 i oceni膰? Chcesz podzieli膰 si臋 swoj膮 tw贸rczo艣ci膮, pozna膰 tw贸rczo艣膰 innych, zasi臋gn膮膰 cennych rad, kt贸re pozwol膮 ci si臋 udoskonali膰? Chcesz wzi膮膰 udzia艂 w konkursach, a mo偶e i wygra膰 kt贸ry艣? Chcesz pozna膰 warto艣ciowych ludzi? Dobrze trafi艂e艣! Tylko tu w przyjaznym gronie naprawd臋 z艂apiesz wiatr w 偶agle! Pomo偶emy zmieni膰 bry艂臋 w oszlifowany diament, a to wszystko w sympatycznej atmosferze, bez z艂o艣liwych docink贸w! Do艂膮cz do przyjaci贸艂 po artystycznym fachu! Zapraszamy! Czasem bywa tak, 偶e ca艂y 艣wiat staje nam na g艂owie wtedy robimy wszystko, aby sobie poradzi膰 z tym ci臋偶arem. Jedni, Ci silniejsi podnosz膮 si臋 pewnie i za ka偶dym razem, a drudzy, Ci s艂abi upadaj膮, lecz i oni si臋 podnios膮 po wielu pr贸bach, przy okazji zdob臋d膮 korzystne do艣wiadczenie wykorzystane przy nast臋pnych pr贸bach zrzucenia z siebie tego ci臋偶aru jaki nak艂ada 偶ycie na tym 艣wiecie, aby za ka偶dym kolejny razem sz艂o im sprawniej i pewniej. S膮 Tacy, co nie walcz膮, ale o nich si臋 nie m贸wi, ich nikt nie rozumie i pewnie tak b臋dzie zawsze, a tacy w艂a艣nie ludzie nie s膮 uciskani przez 艣wiat i jego wady jak wi臋kszo艣膰 biernie odbieraj膮cych 偶ycie,ale przez brak wiary w pomoc samym sobie przez innych ludzi. Odmienno艣膰 tych os贸b wynika z przekona艅 jakie posiadaj膮, a tak偶e warto艣膰 kt贸re reprezentuj膮. Brak widocznych oznak empatii, wsp贸艂czucia oraz bezinteresownej pomocy, w艣r贸d ludzi, oddalach ich powoduj膮c ca艂kowity brak zaufania do istot egoistycznych i nieczu艂ych jakimi s膮 oni 艣wiadomie i bezkarnie deptani oraz wgniatani w ziemi臋, przez tzw. wy偶sze jednostki. Niestety oni odpuszczaj膮 i godz膮 si臋 na sw贸j los, aby nie by膰 odepchni臋tymi od ca艂ego spo艂ecze艅stwa, gdy偶 tylko tyle ich 艂膮czy - pot臋pienie. Na pomoc tym osob膮 id膮 jedynie Anio艂y, kt贸re wyci膮gaj膮 r臋k臋 i niemal偶e podnosz膮 cz艂owieka na r贸wne nogi , lecz nieraz przychodzi rozczarowanie poparte z艂amanymi obietnicami poprawy danymi przez cz艂owieka. Taka osoba ju偶 na pocz膮tku za艂o偶y艂a, 偶e nie da sobie rady poradzi膰 z takim 偶yciem, nawet z pomoc膮 Anio艂a. Z艂apa艂a go za r臋k臋 nie po to, aby walczy膰, ale po to, aby mie膰 kogo艣 przy sobie, gdy odchodzi. By mie膰 kogo艣 komu mog艂aby zaufa膰, a tak偶e podzieli膰 si臋 swoimi racjami i spostrze偶eniami dotycz膮cymi 艣wiata, bez obawy o pot臋pienie. Anio艂 dawa艂 mu zrozumienie, tak potrzebne tu gdzie samemu si臋 nic nie rozumie. Cz艂owiek odejdzie od Niebieskiej Istoty, pr臋dzej czy p贸藕niej sam odrzuci r臋k臋, aby nie ci膮gn膮膰 Anio艂a na samo dno, gdy偶 jest tego nie godny.. By膰 mo偶e w chwili puszczenia d艂oni to Anio艂 zrozumie najwi臋cej, a dok艂adnie to, kim tak naprawd臋 by艂a ta osoba, kt贸ra planowa艂a, 偶e i tak nie wytrwa w swych obietnicach danych Anio艂owi w chwili z艂apania go za d艂o艅.. Nasuwa si臋 wtedy wiele my艣li i pyta艅 naraz. Dlaczego? A Gdyby...? Gdybanie zostawmy filozofom i zastan贸wmy si臋 chwile czy ta osob膮 zgin臋艂a: Przez w艂asne przekonania? Czy mo偶e te偶 dla w艂asnych przekona艅? Lecz niestety to wyobra藕nia go zgubi艂a. jego rzeczywisto艣膰 Sta艂a si臋 czym艣 w postaci mg艂y, kt贸r膮 on przenika艂 ale gdy robi艂 cho膰by najmniejszy ruch mg艂a oddala艂a si臋 od niego po chwili przybli偶aj膮c, wszystko dzieje si臋 tak szybko, 偶e on nie potrafi cho膰by zach艂ysn膮膰 si臋 realnym 艣wiatem a paradoksalnie si臋 nim dusi, gdy tylko pr贸buje dotkn膮膰 tego, co go otacza tak blisko, a jednak daleko ucieka wtedy sam w siebie nie znajduj膮c ucieczki w labiryncie w艂asnych my艣li i racji, kt贸re tylko pogarszaj膮 jego i tak niskie po艂o偶enie w艣r贸d ludzi, ten, 偶e Osobnik jest pe艂en warto艣ci nie widzianych przez stoj膮cych tych wy偶ej, cho膰 prowadzi do samozag艂ady jego my艣li s膮 wy偶sze Ni偶 innych gdy偶 ofiarowa艂 mu je Anio艂 chwytaj膮c za r臋k臋 wcze艣nie to by艂y tylko kruche przekonania, co do warto艣ci tego cz艂owieka Anio艂 je widzia艂 i to trzyma艂o go przy nim. Napisane przez Wisimita dnia grudnia 28 2008 Brak komentarzy. Mo偶e czas doda膰 sw贸j? Ekipa portalu 1. Administrator g艂贸wny Neonex - zarz膮dzanie stronk膮 od spraw technicznych i organizacyjnych. 2. Administrator g艂贸wny Edit - moderowanie, publikowanie, edytowanie prac i news贸w, zarz膮dzanie portalem od strony organizacyjnej. 3. Administrator g艂贸wny Resor - moderowanie, publikowanie, edytowanie prac i news贸w, zarz膮dzanie portalem od strony organizacyjnej. piotrus88 - moderowanie, publikowanie, edytowanie prac i news贸w, zarz膮dzanie portalem od strony organizacyjnej. - wiersze, wierszyki. Administracja nie odpowiada za wiersze dodane przez u偶ytkownik贸w! Bo偶e Narodzenie jest jednym z najwa偶niejszych 艣wi膮t chrze艣cija艅skich. Upami臋tnia ono narodziny Jezusa Chrystusa. 艢wi臋to przypada na 25 grudnia, natomiast dzie艅 poprzedzaj膮cy, czyli 24 grudnia zwany jest Wigili膮. Wierszyki na Bo偶e Narodzenie W tych dniach, atmosfera jest w zapachach dochodz膮cych z kuchni zakl臋ta. To niechybny znak, 偶e zbli偶aj膮 si臋 Bo偶ego Narodzenia 艣wi臋ta. Gdy ju偶 przygotowania do 艣wi膮t dobiegn膮 ko艅ca. To 偶ycz臋 u Ciebie w domu szcz臋艣cia, mi艂o艣ci i s艂o艅ca. Bo偶e Narodzenie, to 艣wi臋ta rodzinne. B贸g si臋 urodzi艂, jako dzieci臋 niewinne. Wi臋c 艣wi臋tuj z rodzin膮 i ciesz si臋 do woli! Niech od zmartwie艅 w tym dniu Ci臋 g艂owa nie boli! B膮d藕 u艣miechni臋ty i radosny, i w takim stanie doczekaj wiosny. Wyszeptane lalce, Zapisane na kartce, Z艂o偶one pod choink膮, Nie wa偶ne, czy jeste艣 ch艂opcem, czy dziewczynk膮. Niech si臋 spe艂ni膮 wszystkie, te odleg艂e i te bliskie! Bo wszystkie marzenia s膮 przecie偶 do spe艂nienia. 艢wi臋ty Miko艂aj p臋dzi ju偶 wy艣cig贸wk膮. A Ty co tak siedzisz na widelcu z par贸wk膮? Szybko szykuj si臋 na Wigili臋, choink臋 ubieraj, Na dobry nastr贸j i zabaw臋 si艂y zbieraj. Du偶o 艣niegu pod domem, Oby艣 nie zosta艂 pora偶ony z nieba jasnym gromem! Bo by艂o by nam nie mi艂o, Gdyby Ciebie u nas na Wigilii nie by艂o! Gdy pierwsza gwiazdka na niebie si臋 ukarze, Ona do dzieci膮tka Jezus drog臋 Ci wska偶e. Ta gwiazdka to znak od Boga. Niech Ci臋 prowadzi do niego 偶yciowa droga. 呕ycz臋 wam, moi mili, By艣cie jak chcecie te 艣wi臋ta sp臋dzili. Mo偶e potrzebujecie ciszy, czasu sp臋dzonego bez ha艂asu? P贸jd藕cie wtedy na spacer do zimowego lasu! A mo偶e chcecie sp臋dzi膰 Wigili臋 w gronie swoich bliskich? Jedzcie wtedy wigilijne potrawy z jednej miski! Je艣li napada 艣nieg, ulepcie ba艂wana! Przywita Was on rado艣nie nast臋pnego rana. Po pachy 艣niegu, 艢wi膮t spokojnych, bez biegu. Prezent贸w du偶o, Niech dobrze Ci s艂u偶膮! Pysznego, 艣wi膮tecznego jedzenia, Wygodnego na fotelu siedzenia. I udanego przeskoku, Do nowego roku. Choinki wysokiej, Brak wor贸w pod okiem, Prezent贸w ca艂膮 g贸r臋, Nie psuj膮c膮 si臋 fur臋, Udanego sylwestrowego balu, A w nowym roku du偶o zarobionego szmalu. Miko艂aja weso艂ego, I szale艅stwa na ca艂ego. W prezencie kobiety gor膮cej, Takiej 艂adnej i ma艂o gadaj膮cej. Miko艂aja weso艂ego, Drzewka pi臋knie przyozdobionego, 艢wi臋tego spokoju, Dobrego nastroju, Swojskiego jad艂a w臋dzonego, Piwa dobrze sch艂odzonego. To 艣wi臋to jest przeze mnie najbardziej ulubione! Gdy migocz膮 na choince lampki zapalone, Gdy ca艂a rodzina przy stale wigilijnym si臋 zebra艂a, Ka偶da osoba od Miko艂aja prezent otrzyma艂a. Wtedy w powietrzu unosi si臋 duch Bo偶ego Narodzenia. Jest on znany ludziom od dawnego pokolenia. Wyczekuj膮 w oknach dzieci, A偶 pierwsza gwiazdka na niebie za艣wieci. Bo偶e Narodzenie - rado艣ci czas. Ju偶 艣wi臋towa膰 mo偶e ka偶dy z nas. Do wigilijnego sto艂u zasi膮dziemy, W gronie rodziny, przyjaci贸艂 tradycyjne potrawy zjemy. Niekt贸rzy kol臋dy za艣piewaj膮, Inni si臋 tylko zadumaj膮. To wspania艂e chwile dla ka偶dego z nas, Bo偶e Narodzenie - rado艣ci czas. Miko艂aj na saniach grzeje. Z rado艣ci g臋ba si臋 艣mieje, Bo za chwile, za momencik, B臋dzie dla Ciebie prezencik. Widz臋 Miko艂aja w lesie. Prezent on dla Ciebie niesie. Jeden ma艂y, drugi du偶y. Bardzo Ciebie nimi wkurzy. Bo prezenty albo puste, albo schowa艂 w nich kapust臋, albo kamieni nawk艂ada艂? Tak mi jeden skrzat powiada艂. A tak serio, to 偶artuj臋. Szczodrze Ciebie obdaruj臋 prezentami, bo by艂a艣 grzeczna, Cho膰 czasami niedorzeczna. Wierszyk do Miko艂aja: M贸j kochany Miko艂aju! 呕yjesz chyba w jakim艣 raju? Bo zabawek mn贸stwo masz. Czy cho膰 jedno dzi艣 mi dasz? Dzieci choinki ju偶 doczeka膰 si臋 nie mog膮. Z niecierpliwo艣ci ca艂y czas machaj膮 noga. A doro艣li nerwowo do portfela zagl膮daj膮. Ciekawe czego oni tam szukaj膮? Czy 艢wi臋ty Miko艂aj z prezentami im pomo偶e? Oby starczy艂o do "pierwszego" - dopom贸偶 Bo偶e! Tu偶 przed Bo偶ym Narodzeniem Chc臋 podzieli膰 si臋 wspomnieniem: Lat ju偶 wiele temu wstecz, gdy dzieckiem by艂em, Czas przed Bo偶ym Narodzeniem bardzo lubi艂em. Ubierali艣my choink臋 rodzin膮 ca艂膮, Szykowali艣my uczt臋 ca艂kiem niema艂膮. Prezenty potajemnie ka偶dy pakowa艂, By艂a atmosfera mi艂o艣ci i dobrego s艂owa. I tego Tobie 偶ycz臋 w ten czas przed艣wi膮teczny. B膮d藕 dla ludzi dobry, mi艂y i grzeczny. Wi臋cej wierszy na temat: Mi艂o艣膰 芦 poprzedni nast臋pny 禄 Wszystko by艂o inne, zanim ci臋 pozna艂am. 艢wiat mi si臋 wydawa艂 jak nie z mojej bajki. T艂umy ludzi obok a ja ci膮gle sama. Jedna my艣l dr臋czy艂a. Czy On ze mnie zadrwi艂? Sen by艂 jak ucieczka a marzenia 偶yciem. Smutek w oczach zdradza艂, to co ukry膰 chcia艂am. Wtedy chyba by艂o do nieba najbli偶ej, lecz gwiazdy milcza艂y, kiedy ja krzycza艂am. Po co i dlaczego? W my艣lach wci膮偶 te s艂owa, jak jaka艣 zagadka nade mn膮 wisia艂y. Czy B贸g si臋 pomyli艂, daj膮c mi Anio艂a? Czy te偶 chcia艂 zachowa膰 we mnie resztki wiary? Kiedy ci臋 pozna艂am, wszystko si臋 zmieni艂o. 呕ycie by艂o 偶yciem pod b艂臋kitnym niebem. Pierwszy raz poczu艂am, jak smakuje mi艂o艣膰. Dzisiaj wiem, 偶e 偶y艂am i 偶yj臋 dla ciebie. Napisany: 2022-07-24 Dodano: 2022-07-24 19:54:06 Ten wiersz przeczytano 718 razy Oddanych g艂os贸w: 39 Aby zag艂osowa膰 zaloguj si臋 w serwisie 芦 poprzedni nast臋pny 禄 Dodaj sw贸j wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpi艅ski Juliusz S艂owacki Wis艂awa Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Ga艂czy艅ski Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczy艅ski Halina Po艣wiatowska Jan Lecho艅 Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czes艂aw Mi艂osz Kazimierz Przerwa-Tetmajer wi臋cej 禄 Autorzy na topie kazap Ola Bella Jag贸dka anna AMOR1988 marcepani wi臋cej 禄

wierszyki na kol臋dowanie dla anio艂a